kawały na poprawę humoru:)

IwKa

Koniec roku szkolnego.Synek wraca ze szkoły i woła;
-Tato ty to masz szczęście do pieniedzy!
-Dlaczego?!
-Nie musisz kupować nowych podręczników, zostaję w tej samej klasie

Olla

Odbywa się ćwiczenie. Kapral wydaje rozkaz:
- Maski założyć.
- Maski zdjąć.
- Maski założyć.
- Maski zdjąć.
- Kowalski, czemu nie zdejmujecie maski?
- Ale ja już zdjąłem panie kapralu.
- Ale morda...!

IwKa

student wraca z wakacji i z przejęciem opowiada koledze o wrażeniach;
-Szkoda że tego nie widziałeś.Jechałem na słoniu,a obok mnie 2 lwy,,,
-I co dalej? Co dalej?
-Musiałem zejść z karuzeli..

Kate

Blondynka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym.
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę...
- Dziękuję.

IwKa

przychodz blondynka do blondynki po remoncie do domu...
1 blondynka:
-Zobacz robię pstryk jest światło, robię pstryk nie ma światła
2blondynka:
-no dobra ale jak nie ma tego światła to gdzie ono jest
1 blondynka:
-Hm...? otwiera lodówkę i krzyczy tu się schowało

Kate

Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!

sweetss

Nauczycielka mówi do klasy:
-Dzieci, w jutro ma przyjechać komitet. Wiec macie się zachowywać grzecznie. A co do Jasia, to pójdziesz sobie pojeździsz na rowerku.
Jasio oczywiście się zgodził.
Na następny dzień przyjeżdża komitet i zadaje dzieciom pytanie:
-Co to jest zielone i ma dwie nogi.
Nikt z klasy nie wie. Jasio krzyczy na podwórku ża ża ża.
Pani mówi:
-Jasiu chyba wie.
Zapraszają go do klasy i komitet pyta się:
-Co to jest zielone i ma dwie nogi.
A Jasio na to:
-Ża Ża Żaje_bali mi lowelek...

Kate

Do tramwaju wchodzą studenci, za nimi staruszka. Towarzystwo rozsiada się w najlepsze a staruszka stoi trzymając się za oparcie siedzenia. Na ręce wiesza sobie laskę, która obija się o siedzenie wydając dość głośny dźwięk.
Jeden ze studentów:
- Mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę żeby hałasu nie robiła.
Na to babcia:
- Gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.

Olla

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?

Kate

Przychodzi baba do lekarza i wymienia objawy choroby
- Lekarz: no to trzeba przepisać czopki
Baba przychodzi po tygodniu i mówi że nic nie pomogło
- Lekarz: No to przepiszemy pani jeszcze 2 paczki
Baba przychodzi tak 3-4-5 raz.
Lekarz mówi: co Pani te czopki żre czy jaki chuj?
A baba na to: A co może mam sobie je w dupę wkładać?

an.

Hee Kate spoko spoko ; ))

Olla

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

stary ale go lubie Wink (1)

Kate

Wchodzi koleś do baru, patrzy a tu jeden gość piegowaty, kobieta obok też piegowata, rozgląda się po sali...sami piegowaci. Woła kelnera i pyta:
- Kelner, ta restauracja, to tylko dla piegowatych??
Kelner rozgląda się po sali i mówi:
- Kurwa, znowu kot narobił w wentylator!!!

Nesta

Jasio pyta się nauczyciela
-Proszę Pana czy można ukarać kogoś za to czego nie zrobił?
-Oczywiście że nie - odpowiada nauczyciel
-Nie odrobiłem pracy domowej .

Olla

NAUCZYCIEL ODDAJE JASIOWI KLASÓWKĘ.ZAMIAST OCENY NAPISAŁ IDIOTA.
JAŚ SPOJRZAŁ NA KARTKĘ,POTEM NA NAUCZYCIELA I MÓWI:
-ALE PAN JEST ROZTARGNIONY.MIAŁ PAN WYSTAWIĆ OCENĘ,A NIE PODPISYWAĆ SIĘ